Witajcie Kochani!
Dziś chciałabym się z Wami podzielić przepisem na
pyszne i lekkie ciasto z owocami.
Przepis ten jest w mojej rodzinie od lat i doskonale
nadaje się do kawki podczas jesiennego popołudnia.
Składniki:
3
szklanki mąki (szklanka 250ml)
250g masła
2 łyżeczki proszku do
pieczenia
4 jajka
1/4 szklanki cukru do
ciasta
1 szklanka cukru do
białek
2-3 łyżeczki kakao
naturalnego gorzkiego
owoce jabłka ja mam swoje
z mojego ogrodu ale doskonale nadaje się odmiana np:szara reneta.
Ugniatamy w dużej misce ciasto z mąki, proszku do
pieczenia, masła, żółtek i 1/4 szklanki cukru.
Ciasto dzielimy na trzy
równe części.
Jedną z tych części
ugniatamy osobno z kakao.
Pierwszą część białą
zostawiamy na blacie, a dwie (białą i czekoladową) zawijamy w folię spożywczą i
wkładamy do zamrażarki na godzinę.
Pierwszą część ciasta
rozprowadzamy na blaszkę wcześniej posmarowaną masłem i bułką tartą, lekko nakłuwamy
widelcem.
Następnie zasypujemy ją umytymi i obranymi
owocami, najlepiej przetrzeć jabłka na tarce o dużych oczkach. Skropić owoce
cytryną aby nie ciemniały, ja o tym zabiegu zapomniałam.
Wyciągamy część czekoladową z zamrażarki i trzemy
ją na tarce o dużych oczkach na owoce.
Następnie ubijamy białka i pod koniec ubijania
dodajemy stopniowo 1 szklankę cukru.
Ubitą pianę
rozsmarowujemy na potartym czekoladowym cieście.
Na samą górę, na białka tarkujemy ostatnią białą część ciasta.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni
na około 40 min, najlepiej włożyć ciasto na sam dół, żeby dół ładnie się
upiekł, a góra nie przypaliła
Uwaga!!!
Podane składniki są na blaszkę ok pół A4.
Podane składniki są na blaszkę ok pół A4.
Ja osobiście uwielbiam
zapach ciasta,który rozprowadza się po całym domu zachęcając tym samym
domowników do jego degustacji.
Życzę Wam smacznego i czekam na Wasze komentarze, czy Wam smakowało.