04_04_simo04 Image Banner 1176 x 145

wtorek, 26 września 2017

Polski biegun zimna

Hallo czy jest tu ktoś?
Dziś krótka relacja z wyjazdu. W ostatnim czasie wakacje zleciały nie wiadomo kiedy i jak. Wyjazdy dzieci to na: koncert to na Hel to do  Hiszpanii wybiły nas z rytmu spędzania wolnych chwil razem, aż żal mi serce ściska, że za kilka miesięcy dom opustoszeje bo Kuba wyfrunie z gniazda na studia. Czas nie jest łaskawy dla rodziców i tak sobie myślę, że ten nasz weekendowy wypad dobrze nam wszystkim zrobił.


Polski biegun zimna tak nazwano Suwałki bo taki obraliśmy cel naszej podróży.  Okazał się ciepły i malowniczy. Suwałki to bardzo piękne i malownicze miasto z klimatycznymi restauracjami alejkami. W tym mieście mieszają się różne narodowości Polacy, Litwini i Rosjanie.
My odbyliśmy  wędrówkę do  naszych korzeni w miłym i doborowym towarzystwie.

Foto. Dominik
Poniżej zestawienie miejsc do których warto zajrzeć będąc w Suwałkach.
 Kuchnia Tatarska u Alika pyszne jedzenie, gdzie szczególnie moje serce zdobył sos czosnkowy z dodatkiem po tarkowanej marchewki.


Kolejną restauracją jest Pizzeria Rozmarino klimatyczna gdzie odbywają się koncerty na żywo, ale również wystawa prac naszego młodego znajomego o którym dowiecie się w dalszej części mojego postu.




Zwiedziliśmy most w Stańczykach, zbudowany w latach 1912-1926 r.





Foto: Dominik 



Trójstyk czyli punkt w którym stykają się trzy granice Polski, Litwy i Rosji.




Na Niedzielę wyruszyliśmy do Wilna czyli kolejny kraj Litwa.
Wilno zaskoczyło mnie swoją skrajnością od bogactwa i przepychu na ulicach po skrajną biedę i którą znakomicie uchwycił Dominik w swoich zdjęciach koniecznie musicie odwiedzić jego bloga  przyznam się szczerze ma chłopak talent zresztą ma to po swoich wujkach, tak Paweł mam na myśli Twoje zdjęcia.



Ale wszystko co fajne i miłe zawsze ma swój koniec zatem czekała nas długa i męcząca podróż. Knajpki bo tylko jedną udało nam się zaliczyć nie mogę Wam polecić bo z 4 dań tylko jedno było zjadliwe. Mało tego zamawiając regionalne potrawy kucharz albo był nie tutejszy
albo idą na ilość, a nie na jakość.  



 Tym akcentem kończę swoja relację z wyjazdu i do następnego wpisu.


Tęskno mi było za Wami.

Wasza roztrzepana Stylistka.
2203 1920x400_PL_AFF_shf_sneaker_a160321 Image Banner 1920 x 400